PAM – przyjaciel potrzebny od zaraz! 0

 Autorka: Natalia Bartosiak, mama dwóch dziewczynek.

Narodziny dziecka dla wszystkich członków rodziny są ogromnym wydarzeniem. A z pewnością dla starszego rodzeństwa. Przez 9 miesięcy przygotowujemy je na role brata lub siostry - w moim przypadku starszej siostry. Wracając ze szpitala do domu My rodzice nie jesteśmy w stanie przewidzieć reakcji starszaków na nowego lokatora.

Moja dwulatka nigdy nie miała problemów ze snem, a wręcz nasze otoczenie zazdrościło nam tego, jak Olimpia śpi. Po kilku dniach obecności Poli w domu u Oli pojawiły się problemy z zasypianiem w jej łóżku. Płacz, histeria i ostatecznie zasypianie z nami w łóżku spowodowały, że zaczęłam szukać pomocy. Zapewne zadasz sobie pytanie - ale co z tą pomocą wspólnego ma pingwin? A to, że PAM to nie tylko zwykła lampka nocna w kształcie pingwina. U nas PAM to przyjaciel, który towarzyszy przy zasypianiu, wstawaniu i zabawie.

 

PAM – trener snu i lampka nocna.

Trener snu u dwulatka? Trening snu to proces do wyćwiczenia, a dzięki pingwinkowi możemy pomóc sobie. Jak? Tak, że będziemy mogli pospać dłużej. Pam w łatwy sposób, bo przez zaświecenie pomarańczowej lampki 30 minut przed wstaniem (godzinę wstania określamy sami) daje dziecku znać, aby jeszcze zostało w łóżku. To jak zabawa w sygnalizację świetlną na ulicach: czerwony - stop, pomarańczowy - przygotuj się do startu, zielony – start. W przypadku PAM kolor zielony oznacza, że można wstać.

Lampka nocna ma 5 kolorów świecenia do wyboru . U nas oczywiście przeważa kolor różowy. W prosty sposób dziecko może samo zmienić kolor, a przede wszystkim - włączyć lampkę, gdy jej potrzebuje. Olimpia wędruje czasami z PAM wieczorem do naszej sypialni.

 

  

Trener snu pingwinek PAM - zasady działania: czerwony - czas na sen, pomarańczowy - jeszcze chwila, zielony - OK, wstajemy!

Co jeszcze potrafi PAM?

Pam może być głośnikiem. Łączymy się z nim za pomocą bluetooth. Za dnia Olimpia słucha swojej ulubionej muzyki tańcząc razem z pingwinkiem, a wieczorem puszczam Oli bajki.

Podsumowując - szukając pomocy znalazłam przyjaciela dla Olimpii. Dzięki czemu znów zaczyna lubić swój pokój i zawsze pamięta, żeby PAM był obok.

 

Tekst: Natalia Bartosiak. Mama dwójki dzieci. Obecna na Instagramie: @natalia_bartosiak

Oświadczenie: wszystkie przedstawione w tekście przemyślenia i opinie są moimi własnymi, marka ZAZU kids nie miała na nie wpływu.

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoplo.pl, powered by Shoper.